Autor |
Wiadomość |
Elane
Oficer
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: 06/01/07, 1:12 pm Temat postu: |
|
|
-nie no co ty - odparl Finney
-dziecko w domu, kolezanka sie opiekuje... wreszcie mamy czas dla siebie - rzekla Grace
-hej, Sully, slyszalem, ze wracasz do policji - powiedzial Fnney
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Scully
Kapitan
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 06/01/07, 7:26 pm Temat postu: |
|
|
- A, tak
- Nie mógł usiedzieć w domu na czterech literach - zaśmiał się Ty i uderzył kumpla w ramię.
Bosco zastukał dwa razy do mieszkania Faith i Millera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elane
Oficer
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: 06/01/07, 8:41 pm Temat postu: |
|
|
-hej Baz! - powiedziala z sumiechem Faith - nie martw sie, Millera nie ma
-co, wyrzucilas go z domu?
-hehe, jasne... chcesz cos do picia? A w ogole jak tam praca na ulicy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scully
Kapitan
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 06/01/08, 6:34 pm Temat postu: |
|
|
- Herbatę - odpowiedział na pierwszę pytanie. - Praca, jak praca - dodał. - Wiesz jak to bywa na ulicy. Nie brakuje ci tego?
- Czy ja wiem - Faith wychyliła się z kuchni. - Ile słodzisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elane
Oficer
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: 06/01/08, 7:45 pm Temat postu: |
|
|
-nie mow, ze nie pamietasz
-hehe, pamietam, chcialam zobaczyc ta twoja mine
-znowu o tych minach?!
-uwielbiam jak sie denerwujesz Buz! - powiedziala z wielkim sumiechem Faith
-ehh, brakuje mi Ciebie Faith
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scully
Kapitan
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 06/01/09, 5:44 pm Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się bardziej do siebie, niż do niego. Dopiero teraz poczuła, jak bardzo za nim tęskniła.
- Uhm... - usiadła w fotelu na przeciwko niego. - Mi też ciebie brakuję...
Ale co poradzisz takie życie, sam wiesz jak to jest... Praca, praca i...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elane
Oficer
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: 06/01/09, 8:32 pm Temat postu: |
|
|
-nie dokanczaj... a wiesz, ostatnio pomylilem sie i do mojego partnera powiedzialem "Faith"
-hehe, tez mam niekiedy ochote tak powiedziec, nakrzyczec, pozartowac - powiedziala Faith... czasami mam ogromna chec wrocenia na ulice
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scully
Kapitan
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 06/01/10, 3:10 pm Temat postu: |
|
|
- Nie widzę problemu, żebyś wróciła...
- Bosco... - mruknęła Faith.
- No, co? - puścił do niej oczko. - Fajnie byłoby poganiać razem bandytów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elane
Oficer
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: 06/01/10, 6:32 pm Temat postu: |
|
|
-hehehe, ile przygod razem, ile razy krylismy siebie nawzajem
-taa, to byly czasy
-no to idziemy - oznajmil Ty i Sully
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 06/01/10, 8:15 pm Temat postu: Wątek Cruz |
|
|
Ech nie mogłam se podarować Moja mania Cruz się odzywa No może to dlatego, że uważam, że scenarzyści strasznie umniejszyli jej śmierć w obliczu innych wydarzeń? Ciekawe jak pociągniecie ten wątek
- Było super Bosco - powiedziała Faith i cicho się zaśmiała.
- Co cię tak bawi? - spytał Bos popijając herbatę.
- Pamiętasz to jak kłóciłam się o ciebie z Cruz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scully
Kapitan
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 06/01/10, 9:30 pm Temat postu: |
|
|
- Tak... - przytaknął i zamyślił się na chwilę. - Byłaś zazdrosna?
- No skąd!
- Byłaś - zaśmiał się Bos i zmierzył ją wzrokiem. - Nie wmawiaj mi, że nie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 06/01/10, 9:39 pm Temat postu: :D |
|
|
- No może troszeczkę - z rezygnacją przyznała Yokas.
- Aha... Naprawdę tylko troszkę? Wydawało mi się, że bardzo - Bos zmierzył ją uważnym spojrzeniem i uśmiechnął się pod nosem.
- Nie schlebiaj sobie - odpowiedziała ze śmiechem Faith...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elane
Oficer
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: 06/01/10, 10:21 pm Temat postu: |
|
|
-uwielbiamsie z toba droczyc... ten twoj wyraz twarzy
-dobrze, zoabcz sobie swoje miny!
-musze isc Faith, dziekuje - Bos dal jej buziaka w policzek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scully
Kapitan
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 06/01/11, 10:23 am Temat postu: |
|
|
- Na razie - uśmiechnęła się do niego. - Zadzwonię.
- Uhm - Bosco odwzajemnił uśmiech i zniknął za drzwiami.
***
(ok, wprowadzamy następne postacie, bo nudno ;])
- Carlos! - zawołała Holly z salonu. - Chodź na chwilkę!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 06/01/11, 2:53 pm Temat postu: Carlos&Holly |
|
|
- Co kochanie? - Carlos zszedł po schodach do salonu, gdzie na kanapie leżała Holly czytająca książkę. - Jak się ma moje maleństwo? - spytał czule i pogładził żonę po dość zaokrąglonym brzuszku.
- Nie rozczulaj się tak... W końcu to już nasze czwarte dziecko...
- Może tym razem trafi się nam chłopak? Jak myślisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|