Newsy z życia
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 15, 16, 17 ... 37, 38, 39 Następny

Scully · Wysłany: 06/07/19, 9:10 pm Temat postu:

Uuu, Kinia kiepściutko Wink

Ja bym mogła pić i pić lol

Mnie się szykuje melanżyk w wekkand. Poza tym u mnie pozytywnie, jakoś sobie żyję, robię teledyski i próbuję wydziergać ficka, ale jakoś się za niego zabrać nie mogę...

Cortez · Wysłany: 06/07/19, 10:16 pm Temat postu:

nie no Scu spokojna glowa w weekend znow sie upije lol

ale musze byc przytomna bo w koncu to beda moi goscie Wink

a mnie sie udalo i napisalam ficka Very Happy

juz nie moge sie doczekac na weekendowy melanzyk

Maggie · Gość

Chyba muszę to zamieścić. Tak do wiadomości wszystkich, to już jestem od poniedziałku ale chyba czlowiek może być zajęty od czasu do czasu. Dobra nara

Cortez · Wysłany: 06/07/24, 12:11 am Temat postu:

no i jak minął kolejny piękny letni weekned?? pewnie swietnie bo na forum byly pustki. ja cała sobote imprezowałam. zrobiłam imprezke imieninową i wszyscy sie swietnie bawili. oczywiscie sie upilam ale to bylo kontrolowane zero zgonow a niedziela przeszla bez kaca. wszyscy w ogole byli codowni jeszcze nigdy chyba nie dostałam tylu kwiarów. a od mojego przyjaciela to dostałam nawet moje ukochane Casablanki (lilie). i nawet prezenty podostawałam. ale i tak najwiekszym prezentem był moj chłopak ktorego formalnie mam wlasnie od wczoraj. i wiecie co sie jeszcze wydarzyło?? moj szwagier wkoncu oswiadczyl sie mojej siostrze, w prawdzie mial to zrobic przy wszystkich ale i tak byl zestresowany. ukleknal przed moimi rodzicami i spytal sie czy oddadza mu reke swojej corki a pozniej zapytał MArysi czy za niego wyjdzie. oczywiscie ona sie zgodzila i sie poplakala mama zreszta tez a tata nie plakal ale nawet byl szczesliwy a to jak na mojego starego postęp. tak ze impreza sie udala. wszyscy zostali na noc i dzis jeszcze troche balowalismy. ale jutro do pracy;/ ale formalnie to w poniedzialek mam imieniny wiec znow jakies picie bedzie lol

dobra alez sie rozpisalam ale chcialam sie z wami podzielic tym rodosnym weekendem. a ja u Was??

pozdrawiam

Scully · Wysłany: 06/07/24, 11:27 am Temat postu:

Gorąco! Ok, nie tyle gorąco, co duszno. Poza tym jakoś tak... tak... nudno :\
Chyba zrobię jakiś teledysk ;P

Cortez · Wysłany: 06/07/24, 11:52 am Temat postu:

a ja mam w pracy klime Very Happy

o tak tak Scu zrob jakis nowy teledysk

Cruz · Wysłany: 06/07/24, 2:03 pm Temat postu:

Wow, Kinia to super Very Happy

Ale Ci się w życiu układa świetnie, nie ma co Wink

Tylko pozazdrościć Very Happy

Widzę, że imprezka się udała i było naprawdę extra Laughing

A że dziś jest poniedziałek to składam Ci formalnie wszystkiego naj, naj z okazji imienin ;*
A u mnie? Pojechałam sobie na weekend z moją rodzinką i przyjaciółką Martą nad wodę. Było fajnie Wink

Byliśmy na spływie kajakowym i było okay, ale trochę się tylko pożarłam z moją kuzynką Pauliną (ale to u nas norma, bo często się kłócimy, bo ona ma taki charakter, że na dłuższą metę jej nie trawię, ale ogólnie to lubię) i ręce mnie bolały (nadal bolą i to okropnie!), ale było fajnie. Poza tym w nocy gadałam z Martą do 3 o jakiś bzdurach. I byłyśmy nad rzeką. I graliśmy sobie w lotki i była zwała, bo ja rzucałam na oślep (bez okluarów) i raz nawet trafiłam w środek tarczy ;D I biłam się z Martą na poduszki i w ogóle czym popadnie, tzn. gazetą itp. a potem musiałam sprzątać. I ogólnie było fajnie Smile

Potem Marta została u mnie jeszcze na jedną noc, hehe. I odwiedzili mnie Paweł, Ludi i Vandzia i dziś idziemy na 18 na dwórek, na piwko Very Happy

Uch, przeszedł mi już wstręt do alkoholu Laughing

No i weekend tak fajnie upłynął Wink

A teraz to bym chciała coś napisać, ale nie wiem czy dam radę ;P Na pewno jutro coś po południu wrzucę a jak zdążę to może dziś wieczorkiem albo jakoś teraz, bo chcę mi się pisać Very Happy

Cortez · Wysłany: 06/07/24, 5:17 pm Temat postu:

Hej Cruz bardzo dziekuje za życzenia:*
no nie da sie ukryc ze imprezka sie udala byl czad po prostu. dzis mam znow gosci, ale z tego szczescia ciagle mam wene wiec znow cos napisze Very Happy

och jak ja dawno nie stoczylam bitwy na poduszki. ale za to chlopaki chcieli mnie wrzucic do jeziora ale jakos udalo mi sie ich ublagac i w zamian nosili mnie na rekach Very Happy

a dzis zmeczona po pracy siadam ogladac 4 sezon brygady bo doszly dzis plytki z 4,5,6 sezonem ktore mi kolega nagral.
Cruz świetny masz bannerek Very Happy

musze cos napisac itp. bo wyjezdzam w przyszly wtorek na dwa tygodnie i nie bede miec inte3rnetu Sad

nie wiem jak bez Was wytrzymam

Scully · Wysłany: 06/07/24, 7:51 pm Temat postu:

Kinia

I zostawisz nas? ;( Jak możesz lol

Mam nadzieje, że tam, gdzie jedziesz będziesz się świetnie bawić Very Happy

I naskrobiesz gdzieś na skrawkach papieru kolejne części ficka (a może coś zupełnie nowego? Very Happy

)

Teledysk robię, ale na razie nie skończe. Będzie coś dla fanek Bosco, czyli duuużo naszego boya lol

Poza tym tak się przymierzam, żeby napisać kolejną część ficka... Ale jakoś mi tak, nie tego troszkę...

I mam straszną fazę na 2 sezon LOST'A Very Happy

Oglądam w necie odcinki :d Sawyer, Ana Lucia, Jack, Hurley i cała reszta :]] Uwielbiam ich Wink

Cortez · Wysłany: 06/07/24, 10:58 pm Temat postu:

no zostawie Was ale tylko na 2 tygodnie Sad

ale biore ze soba laptopika wiec bede w karzdej wolnej chwili cos pisac lol

ale nie dzis niestety bo sie upilam i ide spac bo jutro ciezki dzien ;/ i nie uda mi sie jutro z misiem spotkac a to podwojna masakra

i Scu masz racje mam juz pomysl na nowego ficka ale jakos nie moge sie zebrac by go napisac
podtrzymuje mnie na duchu ogladanie na plytkach TW Very Happy

czekam niecierpliwie na nowy teledysk
pozdrawiam :*

Cruz · Wysłany: 06/07/25, 3:10 pm Temat postu:

Cortez · Wysłany: 06/07/25, 6:37 pm Temat postu:

ha na pocieszenie dzis juz w nocy cos wrzuce bo mam straszna wene lol

a dzis przyjechal do mnie moj 5 letni bratanek ktorego nie widzialam od kwietnia. urosl strasznie i jest duzo grzeczniejszy ale nadal taki kochany Very Happy

Cruz · Wysłany: 06/07/25, 8:36 pm Temat postu:

Hehe, ja mam 7-letnie brata (do tej pory wydaje mi się, że ma 5 lat Wink

), ale on taki grzeczny nie jest ;P Zajmuje się nim jak moi rodzice są w pracy i czasem jest taki słodki i kochany, ale czasem to nie wiem co się z nim dzieje, bo wstępuje w niego istny diabeł Evil or Very Mad

Ale to jednak mój brat i jakoś go znoszę (gorzej jak zaczyna się pchać na kompa) Laughing

Cortez · Wysłany: 06/07/25, 9:00 pm Temat postu:

hehe no jak moj bratanek z nami mieszkał tez czasem miałam dość jak mu odwalalo gryzl i kopal. ale poza tym zawsze byl kochany. np zawsze jak mial dostac lanie to pierwsze rzecz przybiegal do "Cioci Kini" i chował sie za mną. a nawet mu sie kiedys wymsknęlo i po siedzeniu ze mna dwa miesiace na wakacjach powiedzial do mnie Mamo. ale to bylo slodkie. tylko jego mam sie wsciekla. zreszta zawsze byla o mnie zazdrosna. ale to glupie. jednak dzieci sa kochane. a jak mnie dzis zobaczyl to tak sie ucieszyl ze nawet prezenty zostawil zeby sie ze mna przywitac Very Happy

az mi sie lezka zakrecila Very Happy

Scully · Wysłany: 06/07/25, 9:24 pm Temat postu:

Ja mam dwunastoletniego brata. On też jest przekochany, ale potrafi być okropny i nie raz mam ochotę go dosłownie zabić lol

Też mi kompa zajmuje godzinami, jak akurat mam ochotę posiedzieć ;P Naszczęście jeszcze mam przewage siłową i jestem jeszcze trochę większa Wink

Starszego brata też mam ( w listopadzie zostanę ciocią [prawdopodobnie chrzestną też ^^] ), ale na szczęście on przesiaduje przy kompie tylko nocami. Co nie przekreśla faktu, że ciągle toczę nieustanną woję z Młodym

Dzieciaki są kochane, na weekand wpadły do mnie siostry cioteczne (jedna 7, a druga 5 lat) i mam z nimi naprawdę super kontakt. Młodszą uczyłam rodzajów wódek (starogardzka, bols, czerwona kartka xD) Demoralizuje je, ale one i tak mówią, że "ze mną jest najlepiej i jestem najbardziej spoko siostrą cioteczną" Laughing