Newsy z życia
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 22, 23, 24 ... 37, 38, 39 Następny

Cortez · Wysłany: 06/09/08, 7:26 pm Temat postu:

och wiecie co ?? czasem Wam zazdroszczę tego ze jeszcze chodzicie do szkoły. idziecie na te 8 czy 9 i wracacie o 16 i reszte dnia dla Was, a ja?? wychodze do pracy na 8 i kurcze siedze do 19 albo 20. przed chwilka wrocilam do domu a ktora jest godzina?? 19.20 kurcze jest piatkowy wieczor powinnam sie bawic a ja pracuje mam juz dosc. ale coz przynajmniej jest kasa Very Happy

a to i tak nie koniec pracy bo teraz zakladam z bratem wlasna firme Very Happy

wiecej pracy ( znaczy on pracuje ja dowodze

) ale i wiecej kasy Very Happy

bedzie na nowy komputer i telefon bo te juz ciagna ostatkiem sil.
tak musialam z siebie to wyrzucic Very Happy

bo nie mam juz sily czasem. i jeszcze kurcze internet tylko od czasu o czasu. poza tym jest super, a jak Wy??
pozdrawiam

Scully · Wysłany: 06/09/09, 5:14 pm Temat postu:

Że niby fajnie mamy, chodząc do szkoły? Pfff... Polemizowałabym. W pracy przynajmniej nie musisz się stresować, sprawdzianami, bo u mnie od pierwszego dnia straszny zapieprz ;\ wcale mnie to nie cieszy. I gówno prawda, że w drugiej klasie jest łatwiej, jest jeszcze gorzej.

Teledysk LOSTa żem stworzyła ;P Ana/Sawyer

[link widoczny dla zalogowanych]

Cruz · Wysłany: 06/09/10, 3:33 pm Temat postu:

No hej

Ja dziś wróciłam z biwaku integracyjnego z moją nową klasą Smile

Było... A co ja tam Wam będę pisać i zanudzać Laughing

Jak ktoś chce wiedzieć to niech wejdzie na mojego bloga, gdzie jest dokładna relacja z wyjazdu Wink

[link widoczny dla zalogowanych] - zapraszam Very Happy

A nie piszę też dlatego, że aż nie wypada, kiedy już jutro jest pamiętna, piąta rocznica tragedii w Nowym Jorku Crying or Very sad

Smutno mi jak tylko o tym pomyślę, jak tylko pomyślę o tych wszystkich wspaniałych ludziach (zwłaszcza strażakach i sanitariuszach), którzy tam zginęli... Brak słów po prostu, tylko łzy (naprawdę... ja płaczę, nie wiem jak Wy, ale ja czuję się związana z tą tragedią...)

Powiem tylko:

To był ten dzień, w którym pękło niebo... [*]

...

Kurt · Wysłany: 06/09/11, 5:13 pm Temat postu:

PAMIĘCI OFIAR ZAMACHÓW Z 11 WRZEŚNIA 2001 ROKU...

Wisława Szymborska - "Fotografia z 11 września"

Skoczyli z płonących pięter w dół -
jeden, dwóch, jeszcze kilku
wyżej, niżej.

Fotografia powstrzymała ich przy życiu,
a teraz przechowuje
nad ziemią ku ziemi.

Każdy to jeszcze całość
z osobistą twarzą
i krwią dobrze ukrytą.

Jest dosyć czasu,
żeby rozwiały się włosy,
a z kieszeni wypadły
klucze, drobne pieniądze.

Są ciągle jeszcze w zasięgu powietrza,
w obrębie miejsc,
które się właśnie otwarły.

Tylko dwie rzeczy mogę dla nich zrobić -
opisać ten lot
i nie dodawać ostatniego zdania.

Scully · Wysłany: 06/09/11, 7:32 pm Temat postu:

Ładne...

We mnie tkwi jakieś dziwne uczucie, zawsze w dniu rocznicy zamachu na WTC.
I tekst "czas goi rany" jest zdecydowanie nie na miejscu. Mijają kolejne lata i wcale nie jest łatwo. Nikt nie mówił, że będzie łatwo...

Maggie · Gość

We Will Never Forget. Te słowa są jak najbardziej prawdziwe. Dziś po pięciu latach wydarzenia te są ciągle swieżą raną. Nie możemy nigdy o tym zapomnieć. Nigdy. Exclamation

Marta · Wysłany: 06/09/11, 8:51 pm Temat postu:

"How can I tell you what is in my heart?
How can I measure each and every part?
How can I tell you how much I love you?
How can I measure just how much I do?

How much do I love you?
I'll tell you no lie
How deep is the ocean?
How high is the sky?

How many times a day do I think of you?
How many roses are sprinkled with dew?

How far would I travel
To be where you are?
How far is the journey
From here to a star?

And if I ever lost you
How much would I cry?
How deep is the ocean?
How high is the sky?"

Te słowa wypowiedziała żona jednej z ofiar aktaków na WTC...
Ogromna miłośc, ogromna tęsknota, wieczna pamięc...

Cruz · Wysłany: 06/09/11, 9:51 pm Temat postu:

Piękne... I smutne...

Cruz · Wysłany: 06/09/12, 11:09 pm Temat postu:

Eeee... Co u Was?

Bo ja jestem chora i mam wolne. Znaczy w czwartek wracam już do szkółki, ale przez ostatnie dni za wiele myślałam i jaki tego efekt? DÓŁ. Totalny dół. Bo w niedzielę byłam na imprezie i zrobiłam coś, czego nigdy bym na trzeźwo nie zrobiła, albo raczej, co może i bym zrobiła, ale czego teraz żałuję i zamiast zapomnieć ciągle to rozpamiętuję i jest mi źle, tak cholernie źle, że szkoda gadać. Nic mi się nie chcę, na nic nie mam ochoty... Confused

Może jak wrócę do szkoły to mi się polepszy? Bo narazie to jest beznadziejnie... Crying or Very sad

A ja muszę się czymś zająć, żeby nie myśleć, choć to aż niemożliwe... Mam nadzieję, że wszystko się jakoś rozwiąże...

A w sobotę mam spotkanie z moją starą klasą. Może wtedy coś się wyjaśni? Choć wolałabym nie... Sad

A tak poza tym to nic ciekawego. Dół, dół i jeszcze raz dół...

A dołuję się jeszcze bardziej słuchając Comy albo Happysad.

Pierwsza myśl - o Matko Boska... Druga myśl - o ja idiotka!

Burdel w mej głowie, jak w damskiej torebce!

Boże, ratuj! Niech mi ktoś pomoże, bo zaraz nie wyrobię!!! Sad

Dobra, nie zamulam już. Po prostu musiałam to z siebie wyrzucić... Ale czy jest mi lepiej? Nie wiem... Chyba nie...

A do tego nie mam weny i jedyny czas jaki teraz mam, a nawet nie mogę go zapełnić pisaniem moich głupich ficków!!!

Beznadziejnie...

Dobra, spadam. Chyba posiedzę sobie na filmwebie i popiszę jakieś bzdury... Byle nie myśleć...

Maggie · Gość

Cruz o co chodzi, że aż tak się przejmujesz?;
powiedziałaś komuś że go kochasz czy co, bo nie wiem czemu się tak dołujesz?
Zwłaszcza ,ze napisałaś że na trzeźwo byś tego nie zrobiła, to ja już nie wiem.
Głowa do góry, nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło.

Cruz · Wysłany: 06/09/13, 10:36 pm Temat postu:

Scully · Wysłany: 06/09/13, 10:43 pm Temat postu:

Jakbym ja miała rozpamiętywać wszystkie moje durne rzeczy, które wyczyniała na imprezach, to bym chyba zamuliła się na śmierć. Ba, bez wątpienia.
Cruz, uszy do góry! Nie przejmuj się jakimiś głupotkami, człowiek uczy się na błędach, a młodość jest od ich popełniania! Po prostu olej to, a co! Raz się żyje, nie można zawracać sobie głowy sprawami (jakby to miało jakiekolwiek znaczenie), z których za kilka lat będziesz się śmiała ;*

U mnie po staremu. W szkole zapieprz (ba!), dobija mnie rosyjski, te ich buterbody, gribnoj zup i napitki. No tragedia ;P Ale już niebawem weekand, damy radę Wink

Poza tym odnawiam stare znajomości. Na przykład dzisiaj odezwał się do mnie znajomy z jednej biby i trochę pisaliśmy. Zamierzamy się spotkać i pogadać. Dostałam też numry do innych ludzi z kilku imprez. I tak niektórych w ogóle nie pamiętam, a najlepsze jest to, że oni mnie tak Laughing

(cholera, byłam aż tak nawalona? ;p)
Nie no, ogólnie rzecz bioroąc, jest w miarę pozytywnie. Żyję od weekandu do weekandu i... dobrze mi z tym :]

Cruz · Wysłany: 06/09/16, 10:46 pm Temat postu:

No, humor mi się poprawił Very Happy

W głównej mierze przez to, że byłam dziś na super koncercie Dubski z kumpelą i sisterem Wink

SUPER było Very Happy

A tak poza tym to fajnie jest Wink

W szkole zaczyna się robić ciężko powoli, ale żyję, a to najważniejsze ;P

Jutro idę na wystawę psów wielorasowych (czyli kundelków) organizowaną przez Bydgoskie Schronisko dla Zwierząt ( [link widoczny dla zalogowanych] ), w którym jestem wolontariuszką i będę zbierać kasę na schronisko i będzie super, jak w zeszłym roku Very Happy

Niestety nie ma tu na forum nikogo z Bydzi, więc nikt z Was nie przybędzie na wystawę, ale i tak zapraszam ;P

A co u Was?

Scully · Wysłany: 06/09/16, 11:42 pm Temat postu:

Ja właśnie wróciłam z punk - rockowego koncertu, gdzie w jednym z zespołów śpiewał mój przyjaciel Wink

;* Znamy się od 9 lat, kocham gościa Very Happy

Było pogo (idioci, połamaliby mi kręgosłup, jak podrzucali mnie do góry! XD) i Banditierka, gdzie śpiewa kumpela mojego straszego brata i znowu pogo, i kankan z bratem, i machanie włosami, i dla odmiany tango z bratem przez całą salę XD i kocham tych wszystkich ludzi z Domu Kultury! Dzięki nim, koncert był boski. PUNKS NOT DEAD.

"Jetseśmy brzydcy, słuchamy punk rocka, patrzycie na nas, jak patrzy się na wroga" Smile

)))))))))

Cruz · Wysłany: 06/09/17, 1:31 am Temat postu: