Autor |
Wiadomość |
Lilith
Kadet
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 05/10/17, 11:36 pm Temat postu: |
|
|
fajnie dzisiaj Bosco do niej
"Wyglądasz jak matka"
a ona: "A ty jak dupek" coś takiego "D
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Elane
Oficer
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: 05/10/18, 3:44 pm Temat postu: |
|
|
to bylo dobre ;D
Bosco: i tak pieknie nie bedziesz wygladac ;DDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiula
Kadet
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalówka
|
Wysłany: 05/10/18, 9:32 pm Temat postu: |
|
|
to raczej było coś w stylu
Bosco: jeśli myślisz, że pięknie wyglądasz to się mylisz....
tak czy siak nie ważne i tak nieźle się ośmiałam.....hehehehe
a to jego "shhh" w windzie w ostatniej scenie wspomnień Faith ....ahhhh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: 05/10/18, 10:21 pm Temat postu: |
|
|
Asiula napisał: | to raczej było coś w stylu
Bosco: jeśli myślisz, że pięknie wyglądasz to się mylisz....
tak czy siak nie ważne i tak nieźle się ośmiałam.....hehehehe
a to jego "shhh" w windzie w ostatniej scenie wspomnień Faith ....ahhhh |
DODANE:
Znalazłam kilka tekstów z tych przebłysków Faith....
(Yokas’s flashback to when she first met Bosco)
Bosco: Mother?
Yokas: Excuse me?
Bosco: You look like a mother.
Yokas: Yeah, actually I have two ki--- (Bosco walks away) You look like an ass.
(Flashback)
Bosco: I’ve been watching you.
Yokas: Really? I’m flattered. But I’m married.
(Flashback – Bosco is talking to Yokas about her shooting skills)
Bosco: Come on. You’d have a better chance if they let you throw the gun at it and count it as six if you hit it.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Mamba
Kadet
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 05/10/19, 4:04 pm Temat postu: |
|
|
Te teksty są rewelacyjne! W ogóle TW to kopalnia aforyzmów
#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yokas
Gość
|
Wysłany: 05/10/25, 5:58 pm Temat postu: |
|
|
Yokas i Bosco są niedopodrobienia!
|
|
Powrót do góry |
|
|
zoe
Oficer
Dołączył: 16 Paź 2005
Posty: 164
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: gangstaville
|
Wysłany: 05/10/25, 6:38 pm Temat postu: |
|
|
heh... a ja z moja klasa ogladalismy dzis na angliku 'goscie w ameryce' i wiece kto grał przedszkolanke...? ;] molly... normalnie to chyba był najzabawniejszy moment w tym filmie bo osobiscie nie rpzepadam za komediami, w których jedyne co smieszy to głupota bohaterów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiula
Kadet
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalówka
|
Wysłany: 05/10/26, 3:56 pm Temat postu: |
|
|
A dzisiaj mnie wkurzyła Faith ....wredna jest, że sprawdza Bosco...nie ufa mu ...a to źle...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Mamba
Kadet
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 05/10/26, 4:00 pm Temat postu: |
|
|
Raczej martwi się o niego...
#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scully
Kapitan
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 05/10/26, 4:04 pm Temat postu: |
|
|
Pewnie, że martwi się o niego. Przecież nie życzy mu źle i chce żeby Bosco wrócił do pracy. Chodzi tu też o jego zdrowie - jeżeli ma poważne problemy ze wzrokiem, to stwarza niebezpieczeństwo na ulicy. To trochę tak, jakby strzelał do napastnika na oślep...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiula.
Gość
|
Wysłany: 05/10/26, 4:10 pm Temat postu: |
|
|
No tak ja wiem że się o niego martwi ale skoro powiedział jej że jednak zaliczył ten test sam a ona dalej mu nie wierzy to jest nie tak...hmmm.... no nie wiem to moje zdanie...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Czarna Mamba
Kadet
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 91
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 05/10/26, 4:15 pm Temat postu: |
|
|
Ale ma powody, żeby mu się wierzyć. Wzrok nie poprawia się ot tak, z dnia na dzień...
#
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Scully
Kapitan
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 1112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kozienice
|
Wysłany: 05/10/26, 4:17 pm Temat postu: |
|
|
Tym bardziej, że on miał badzo uszkodzony wzrok po tym uszkodzeniu twarzy ;/
Faith ma powody, żeby mu nie wierzyć - najpierw sam ją prosił, żeby za niego strzelała, a potem jakby nigdy nic Bosco mówi jej, że sam zaliczył test...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Elane
Oficer
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 257
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wrocław Płeć: Male
|
Wysłany: 05/10/26, 4:43 pm Temat postu: |
|
|
Faith: nie pomoze ci juz zwolnienie od mamy
BUAHAHAHHAA ;DDDD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiula
Kadet
Dołączył: 15 Paź 2005
Posty: 112
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Stalówka
|
Wysłany: 05/10/26, 5:25 pm Temat postu: |
|
|
scully napisał: | Tym bardziej, że on miał badzo uszkodzony wzrok po tym uszkodzeniu twarzy ;/
Faith ma powody, żeby mu nie wierzyć - najpierw sam ją prosił, żeby za niego strzelała, a potem jakby nigdy nic Bosco mówi jej, że sam zaliczył test... | no w sumie macie racje, że wzrok z dnia na dzień się nie poprawi ale tam nie jest 1 dzień (jak jest to u nas pokazane)tylko min tydzień....nie chce tu mówić co będzie w dalszch epizodach ale ogólnie zachowanie Faith (od tego odcinka) wobec Bosco mi się zdecydowanie nie podoba....
chociaż nadal ma świetne teksty jak zaznaczyła to Elane ...Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|