Autor |
Wiadomość |
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 07/05/18, 5:04 pm Temat postu: |
|
|
Hm..... Ciężko powiedzieć, ale wiesz co? Chyba Finney, bo Davis miał takie momenty, że mnie załamywał, a Finney taki kochany
Sully czy Davis? (niekoniecznie pod względem faceta ;p)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Cortez
Porucznik
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07/05/21, 11:28 pm Temat postu: |
|
|
chyba Sally ale nie wiem czemu
jako przyjaciolka wolalabys
Yokas czy Cruz??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 07/05/22, 12:20 am Temat postu: |
|
|
Hm, wiesz co? Myślę, że Cruz. Nie miała ona za wielu przyjaciól w serialu, ale myślę, że jak ona się zaprzyjaźnia to na śmierć i życie i jest przy swoim przyjacielu zawsze (np. tak jak przy Dade'zie), natomiast Yokas nie zawsze była przy Bosco, często zawodziła i raniła... Więc zdecydowanie, mimo niezbyt pochlebnych opinii, Cruz.
Jako przyjaciel:
Sully czy Bosco?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inez
Porucznik
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OchlaCity
|
Wysłany: 07/05/22, 9:53 am Temat postu: |
|
|
Chociaz lubie Sullyego to lepszym przyjacielem bylby dla mnie Bosco.Bylby takim przyjacielem na dobre i na zle, ktory zawsze by wysluchal i doradzil.
Moje pytanie:
Carlos czy Doc?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 07/05/22, 2:37 pm Temat postu: |
|
|
Hm, chyba mimo wszystko jednak Carlos. Ma coś takiego w sobie, że mnie przyciąga, ma taki jakiś... urok.
Moje:
Yokas jako detektyw czy partnerka... Monroe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cortez
Porucznik
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07/05/23, 7:26 pm Temat postu: |
|
|
mysle ze z Monroe bylyby niezle. jako detektyw mnie wkurzala
Bosco w wydziale czy na ulicy ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inez
Porucznik
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OchlaCity
|
Wysłany: 07/05/23, 8:20 pm Temat postu: |
|
|
ja wola Bosca w wydziale bo wtedy wspolpracowal z Cruz i wogole byl fajniejszy. Ale luilam tez gdy pracowal na ulicy
Ktory lepszy jako partner Ty:
Finney&Sully
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 07/05/23, 11:00 pm Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie Sully. Jakoś tak więcej ich łączyło, choć Finney'a też bardzo lubiłam, no i w finałowym odcinku pokazane było, że jednak świetnie mu się z Davis'em współpracuje, ale mimo wszystko Sull.
Jako partner Cruz:
Bosco czy Dade??
Inez napisał: | ja wola Bosca w wydziale bo wtedy wspolpracowal z Cruz i wogole byl fajniejszy. |
A ja właśnie odniosłam wrażenie, że za bardzo się wywyższał nad innych i był taki opryskliwy dla szefa i w ogóle dla wszystkich... Ale i tak go kocham ^^
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inez
Porucznik
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OchlaCity
|
Wysłany: 07/05/24, 11:29 am Temat postu: |
|
|
Ja odcinków z Dadem nie ogladałam wiec mój wybór jest tylko jeden Bosco.
Yokas jako policjantka czy detektyw?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 07/05/24, 4:39 pm Temat postu: |
|
|
Zdecydowanie jako policjantka. Przynajmniej nie była tak wredna i się tak nie rządziła i nie wywyższała.
Monroe vs. Yokas czy Monroe vs. Cruz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inez
Porucznik
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OchlaCity
|
Wysłany: 07/05/30, 4:05 pm Temat postu: |
|
|
Jak dla mnie to lepszy duet Cruz&Monroe. Mimo iz Monroe kablowala na Cruz to swego czasu byly przyjaciolkami i Monroe wspierala Cruz po gwalcie.
Mojej pytanie:
Kim&Jimmy czy Kim&Bobby?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 07/05/30, 4:29 pm Temat postu: |
|
|
Hm, Kim&Jimmy, bo chyba jednak byli razem szczęśliwi, a Kim nieustannie by łamała Bobby'emu serce.
Moje:
55-David czy 55-Charlie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inez
Porucznik
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OchlaCity
|
Wysłany: 07/05/30, 8:59 pm Temat postu: |
|
|
Dla mnie oczywiscie 55-David. Moim zdaniem to najlepszy duet policyjny w calym tym serialu.
Jimmy czy Stu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 07/05/31, 4:46 pm Temat postu: |
|
|
Jimmy. Po prosty było go więcej i bardziej go lubiłam. ;]
Jimmy vs. Lombardo czy Jimmy vs. Bosco?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cortez
Porucznik
Dołączył: 03 Maj 2006
Posty: 880
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 07/05/31, 9:55 pm Temat postu: |
|
|
dawno mnie nie bylo co ??
zdecydowanie Jimmy vs. Bosco to byly akcje. z tymi kwiatami i w ogole
Jimmy&Kim czy Jimmy&Alex ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|