To czy To?
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6 ... 62, 63, 64 Następny

Cruz · Wysłany: 07/03/06, 6:35 pm Temat postu:

Miller, bo Rice był krótko i w ogóle zarywał Cruz, a tu się okazało, ze ma żonę. Masakra. ;/

Jako para:

Faith&Fred czy Faith&Miller?

Radzę zapomnieć przez chwilę o zdradzie Freda, żeby to było obiektywne w miarę. Smile

Cortez · Wysłany: 07/03/06, 8:33 pm Temat postu:

Feith&Fred zdradzil ale kochal jednak a Miller wyrywal kazda jak dla mnie

jako partnerka w pracy

Feith czy Monroe

Cruz · Wysłany: 07/03/06, 11:00 pm Temat postu:

Faith, bo tak i już. Wink

Mimo wszystko jako partnerka była bez zarzutu - zawsze stanie po stronie partnera i w ogóle, pozwierza się, itp. Smile

Moje:

Davis&Monroe czy Davis&Cruz? ^^

Cortez · Wysłany: 07/03/07, 9:28 pm Temat postu:

Davis&Cruz zdecydowanie

Davis&Letty Czy Bosco&Letty??

Cruz · Wysłany: 07/03/07, 9:59 pm Temat postu:

Bosco&Lettie, a jak ^^ Very Happy

Kim&Bosco czy Kim&Carlos? Wink

Cortez · Wysłany: 07/03/08, 9:19 pm Temat postu:

Kim&Bosco tak jakos

Carlos&Feith czy Carlos&Cruz ??

Cruz · Wysłany: 07/03/08, 9:44 pm Temat postu:

Carlos&Cruz za tekst w odcinku "Broken":

Carlos: Uderzył mnie w mój lepszy profil.
Cruz: A masz taki? Laughing

Moje:

55-David czy 55-Charlie?

jolek · Wysłany: 07/03/09, 9:31 pm Temat postu:

jak dla mnie to mimo wszystko 55-David Smile

Yokas czy Cruz? (pewnie już było ale cóż...) Smile

Lis · Wysłany: 07/03/10, 12:06 pm Temat postu:

Cruz - mimo wszystko jakoś bardzo ją lubię Smile

Teraz ja - ESU czy Patrol Unit ?

Cruz · Wysłany: 07/03/10, 2:13 pm Temat postu:

Patrol Unit, bo w ESU tacy przemądrzali byli i najchętniej, by wszystkich na około rozwalali, nie liczyli się dla nich ludzie, tylko praca, natomiast nasi kochani gliniarze z patroli zawsze się troszkę przejmowali, tym co widzieli na ulicach. Wink

No to teraz ja w tym samym tonie:

ESU czy Anti-Crime?

Cortez · Wysłany: 07/03/10, 4:36 pm Temat postu:

Anti-Crime zdecydowanie jakos tak Very Happy

wydaje mi sie ze jakos wiekszy szacunek ludzie maja do nich niz do zwyklych mundurowych

Jimmy czy Bobby

wiem ze to juz na pewno bylo ale brak mi pomyslow

jolek · Wysłany: 07/03/10, 10:02 pm Temat postu:

Bobby, Bobby zawsze Bobby Smile

jak dla mnie ideał faceta... szkoda że takiego nigdy nie znajdę Sad

chociaż Jimmy też ma coś w sobie, no i jednak słodziak z niego, a w ostatnich sezonach coraz lepszy tatuś Smile

Bobby&Alex czy Bobby&Kim? Smile

Cruz · Wysłany: 07/03/11, 12:19 am Temat postu:

Mimo wszystko Bobby&Kim, bo jednak on ją kochał, a ona bardzo cierpiała po jego śmierci.

Jimmy czy Bosco [oni tak często ze sobą rywalizowali Wink

]??

Lis · Wysłany: 07/03/11, 6:26 pm Temat postu:

Nie no ale porównanie heheheh w moim przypadku ! BOSCO ! Bo jest postacią którą każdy może przyjąć za wzór do naśladowania , poza tym uwielbiam tą kreację Smile

Sully i Monroe - Sully i Bosco ? (mam nadzieję że nie było takiej pary jeszcze)

Cruz · Wysłany: 07/03/11, 8:03 pm Temat postu:

Sully i Bosco, bo choć często skakali sobie do gardeł to jednak jak przyszło co do czego to potrafili sobie nawzajem pomóc (patrz: odcinek "Last call"). Smile

Moje:

Monroe&Bosco czy Monroe&Finney? Laughing