|
|
Autor |
Wiadomość |
Boscorelli
Szef Departamentu
Dołączył: 27 Paź 2005
Posty: 187
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa/Bielsko-Biała/Rzeszów Płeć: Male
|
Wysłany: 06/01/21, 10:29 pm Temat postu: 14. "A Rock And A Hard Place" |
|
|
Tytuł USA: A Rock And A Hard Place
Tytuł PL: Skała I Ciężkie Miejsce
Tytuł DE: Gefangen im Dunkeln
Tytuł FR: Un Mal pour un Mal
Premiera USA: 05/02/2001
Premiera PL: TVN - 12/05/2001/TVN7 - 22/09/2003
Premiera DE: 08/12/2003
Premiera FR: 01/03/2002
Muzyka:
Supreme Being Of Leisure - "Never The Same Girl Twice"
Scenariusz: BONNIE MARK
Reżyseria: FELIX ENRIQUEZ ALCALÃ
Doc i Carlos udzielają pomocy pewnemu mężczyźnie na ulicy. Na wezwanie przyjeżdżają także Bosco i Faith. Gdy Carlos i Doc zbierają sprzęt podbiega do nich bezdomna kobieta potrzebująca pomocy. Kobieta prowadzi Sanitariuszy i Policjantów do starej piwnicy, gdzie znajdują się zwłoki staruszka. Wkrótce okazuje się, że w piwnicy ukrywają się dwaj mężczyźni, którzy w trakcie szamotaniny z Bosco i Faith uciekają z piwnicy zatrzaskując drzwi. Faith próbując otworzyć drzwi strzela w zamek i kula przypadkowo rani Doca. Carlos stara się pomóc Docowi, Faith wpada w panikę, a Bosco odkrywa całą chałdę narkotyków. Boscowi udaje się nieźle przestraszyć Carlosa i Faith szczurami. Stan Doca szybko się pogarsza więc Faith postanawia, że Bosco i Carlos pójdą szukać innego wyjścia z piwnicy, a ona będzie czuwać przy Docu. Mijają kolejne godziny. W czasie kiedy Bosco z Carlosem przemierzają ciemne otchłanie piwnicy, Sierżant Jason Christopher poruszony nieobecnością Bosco i Faith jeździ Radiowozem z Sullym i Ty'em. Sully opowiada Ty'owi o tym co czuje do Tatiany. Tymczasem w Remizie Strażacy nudząc się robią sobie psikusy. Lombardo pokazuje jak stoi na rękach, D.K. i Walsh sprzątają, a Jimmy naprawia zepsuty prysznic. Alex jest zadowolona, że jej plan dotyczący Bobby'ego i Jimmy'ego powiódł się. Po kilku godzinach Strażacy i Sanitariusze wchodzą na dach Remizy i strzelają kamieniami z armatki. Jimmy strzela na tyle niefortunnie, że kamień spada na Radiowóz zbijając mu szyby. Porucznik Johnson wymierza Jimmy'emu karę, a Alex robiąc Lombardowi psikusa zostaje zawieszona przez kolegów na ścianie. Tymczasem Faith opiekuje się Dociem i podtrzymuje go na duchu. Doc zaczyna wspominać swoje życie i rozmawia o dzieciach, których jeszcze nie ma ze swoją narzeczoną Morales. Faith próbuje go uspokoić i mówi mu, że jeszcze będzie na to czas. Nagle stan Doca pogarsza się i dostaje epilepsji. Faith woła Carlosa, który natychmiast pomaga Docowi. Christopher, Sully i Ty dostają informację o porzuconym Ambulansie i szybko przyjeżdżają na miejsce. Zaczynają się poszukiwania. Ty przypadkowo odkrywa kubek po kawie leżący na śmietniku i kojarzy go z Faith i Bosco. Po chwili Oddziały Specjalne wchodzą do piwnicy i wszyscy szczęśliwie zostają uwolnieni. Doc trafia do Szpitala Miłosierdzia, a Bosco jest niezwykle szczęśliwy bo udało mu się przestraszyć Carlosa i Faith.
Gościnnie wystąpili:
NICK SANDOW jako Strażak Joe Lombardo
BRAD BEYER jako Sierżant Jason Christopher
JOE LISI jako Porucznik Robert "Bob" Swersky
JOHN MICHAEL BOLGER jako Porucznik Johnson
MICHAEL SABATINO jako Pan Ridley
BILL WALSH jako Strażak Bill Walsh
DEREK KELLY jako Strażak D.K.
JANIS DARDARIS jako Bezdomna Kobieta
ERIK LARAY HARVEY jako Redd
DOMINIC CHIANESE JR. jako Slash
LAWRENCE NATHANSON jako Felix
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Kurt
Sierżant
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 06/08/08, 12:23 pm Temat postu: |
|
|
Mocny odcinek. Małe piwniczne pomieszczenie, ciemność, którą w niewielkim stopniu rozświetlają tylko latarki i brak kontaktu z bazą. Iście klaustrofobiczna atmosfera. Do tego ranny Doc i jego pogarszający się stan. Plus cały stos paczek z heroiną, po którą w każdej chwili mogą wrócić jej właściciele. CRAP! :/ Choć Bosco próbował rozbawić nieco zagubione towarzystwo - z miernym skutkiem, ale się starał (ale teksty do tej bezdomnej kobiety mógł już sobie darować). Całe szczęście, że Davis jest spostrzegawczy i zauważył ten kubek po kawie, bo mogło się nieciekawie skończyć.
A akcje strażaków i sanitariuszy w bazie - oj, nudzili się, nudzili. Te ich dowcipy - jeden lepszy od drugiego. Ale najlepszy i tak był miotacz kartofli! I miło, ze Jimmy wstawił się za Joe. To był sympatyczny gest, choć na pewno nie rozwiąże problemu i nie sprawi, że Lombardo o wszystkim zapomni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marta
Oficer
Dołączył: 06 Mar 2006
Posty: 161
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 06/09/10, 12:37 pm Temat postu: |
|
|
Tak dobry odcinek. Jednak dla mnie trochę naciągana akcja z tym postrzeleniem Doc'a. No bo przecież każdy policjant wie, że nie wolno strzelac bez powodu, a tym bardziej do metalowych drzwi, bo rykoszet murowany. A to zdarzenie zbyt dobrze o Faith nie świadczy, i takie przepraszanie Doc'a no już mogła sobie darowac.
Z drugiej strony jak na postrzelenie w brzuch to Doc szybko się wyleczył, bo już w następnym odcinku go widzimy. Ile mogło minąc parę tygodni, miesiąc, akcja nadal ma miejsce zimą więc wnoszę że nie tak długo.
Dowcipy strażaków naprawdę rewelacyjne, w szczególności Alex pokazała się z fajnej stony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kurt
Sierżant
Dołączył: 12 Maj 2006
Posty: 390
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: 06/09/10, 1:09 pm Temat postu: |
|
|
Strzał Faith w zamknięte drzwi wynikał z tego, że Yokas zwyczajnie wkurzyła się całą sytuacją - nie to, żeby chciała je w ten sposób otworzyć, bo przecież nie było tam chyba nawet zamka, którego rozwalenia by cokolwiek zmieniło. Mogła w nie równie dobrze walić pięściami lub kopać, ale zamiast tego niestety strzeliła, co skończyło się niewesoło dla Parkera.
I faktycznie, nawet rykoszet może być śmiertelny i choć ma mniejszą moc uderzeniową i penetracyjną, to jednak zawsze powoduje uszkodzenia ciała. Nawet po takim postrzale Doc chyba by nie wrócił tak szybko do pracy.
P.S. Dzięki za komentarz!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 06/12/18, 12:49 am Temat postu: |
|
|
Odcinek fajny. Podobała mi się cała akcja w tej piwinicy, choć zgadzam się z Martą, że Faith głupio zrobiła strzelając, ale cóż... ;/ Bosco natomiast wymiatał Niby taki wyluzowany, ciągle śmiechy, chichy, ale z drugiej strony nieźle też sobie pokrzyczał no i fakt, że boi się ciemności był zabójczy Natomiast cała sytuacja z Dociem trzymała w napięciu. Zaczynałam się o niego powaznie martwić, zwłaszcza pod koniec jak miał drgawki. Straszne to było! I mnie też mocno dziwi fakt tak szybkiego powrotu Doca do zdrowia i pracy, bo za dobrze to on nie wyglądał...
Akcje ze strażakami zwalały z nóg Alex to świetna dziewczyna, bardzo ją polubiłam A Jimmy również zarobił plusa ;]
btw. Bosco wymiatał z tekstami o kurczaku
Yokas: So, I'm supposed to miss my daughter's birthday because you're jonesing for Chinese chicken?
Bosco: Who said anything about missing it? All right? And it's not just any chicken. It's Empire Schezuan Green Jade Chicken.
Yokas: Oh, I'm sorry. Well, if it's Green Jade chicken then she'll understand that.
Bosco: Why does everything have to be my fault?
Yokas: Yeah that's my question.
Bosco: So, we're done?
Doc: Yeah.
Bosco: Good, I got a date with a Chinese chicken.
Bosco: Is anybody else in the mood for some Chinese chicken when we get done?
Yokas: All right Bosco, enough with the chicken already.
Poza tym podobała mi się postawa Christophera - w końcu to on zaczął poszukiwania i to on zauważył w długiej nieobecności Bosco i Faith coś dziwnego. Polubiłam gościa Zresztą zawsze go lubiłam za jego sprzecki z Bosco
Jedynie co mi się nie spodobało to to, że Bobby zawsze musi odchodzić na dalszy plan, z żadną dziewczyną mu nie wychodzi - a to Kim, a to Alex... No, ale grunt, że Taylor potrafiła to jeszcze jakoś ładnie i z humorem załatwić
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Inez
Porucznik
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OchlaCity
|
Wysłany: 08/02/25, 9:31 am Temat postu: |
|
|
To byl fajny odcinek oczywiscie najlepszy byl Bosco ja przestraszyl Yokas i Carlosa.
A o co chodzilo z tym Chinese chicken, bo nie zabardzo wiem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 08/02/25, 2:18 pm Temat postu: |
|
|
Chodzilo o to, ze Bosco mial ochote na kurczaka i wszystkim o tym pieprzyl przez caly dzien ;p Rozwalalo mnie to.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sylvie
Kadet
Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 22
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Female
|
Wysłany: 08/07/08, 5:59 pm Temat postu: |
|
|
Cruz napisał: | Poza tym podobała mi się postawa Christophera - w końcu to on zaczął poszukiwania i to on zauważył w długiej nieobecności Bosco i Faith coś dziwnego. Polubiłam gościa Zresztą zawsze go lubiłam za jego sprzecki z Bosco |
A ja nie wiem, jakoś nie mogę go polubić;/ Co prawda zauważył, że ich nie ma ale miałam wrażenie, że raczej nie chciał ich odnaleźć. Sam mówił, że "to nie w dobrym guście gubić policjantów", nalegał by jeszcze poczekać, podczas gry Ty i Sully chcieli wezwać pomoc. Powinien wcześniej podjąć taką decyzję, To, że ma wyższy stopień od innych nie oznacza, że jest nieomylny.
No i gdyby nie Ty kto wie, czy by ich odnaleźli... Albo scena, w której siedzi w radiowozie i próbuje wymusić chwilę ciszy, bo miał coś do powiedzenia
A sam odcinek naprawdę trzymający w napięciu. Nie cierpię ciemnych (a na dodatek brudnych) miejsc więc w tej piwnicy chyba bym ześwirowała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Davis
Kadet
Dołączył: 29 Cze 2008
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lubin Płeć: Male
|
Wysłany: 08/07/09, 10:55 am Temat postu: |
|
|
Christopher - jak wiadomo - bedzie probowac chronic wlasna dupe, ale pozatym to oddany sluzbie policjant z troche przerosnietym ego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
gBlue v1.3 // Theme created by Sopel &
Programosy
|