16. "Unfinished Business"
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3

Cruz · Wysłany: 08/02/25, 2:22 pm Temat postu:

Dokladnie, widac, ze Carlos bardzo to przezyl. Musial lubic bardzo Bobby'ego, co bylo widac. Poza tym pracowal tam najkrocej, wiec wszystko jeszcze bardzo mocno przezywal. Zreszta, jak mozna sie pogodzic ze smiercia przyjaciela? Sad

Sylvie · Wysłany: 08/07/10, 9:06 am Temat postu:

O rany... "Only time" Eny'i już zawsze będzie mi się kojarzyć z tym wydarzeniem... Odcinek był naprawdę pięknie nakręcony. Ukazał uczucia osób, którym Bobby był bliski. Najbardziej podobała mi się scena, w której Kim przytula się do swojej matki (http://pl.youtube.com/watch?v=AusydgoIXh4), nie mogłam się powstrzymać przed rozpłakaniem...
Cholera, brak mi słów Sad

Davis · Wysłany: 08/07/10, 11:29 am Temat postu:

No prawie sie rozplakalem ..... Ze tez musial zginac Bobby, ktory zawsze wszystkim pomagal - probowal pomoc Poliemu, a ten go zastrzelil. I gdzie tu sprawiedliwosc na tym swiecie ?

Cruz · Wysłany: 08/07/10, 5:48 pm Temat postu:

jolek · Wysłany: 08/07/10, 9:00 pm Temat postu:

choćbym oglądala ten odcinek 100000000 razy zawsze jestem uryczana Sad

rozmowa z lekarzem, później łzy Kim przy matce i pokazane twarze wszystkich po kolei... łzy na policzkach Carlosa.... no i przede wszystkim to że już nie bedzie Bobby'ego... kurcze kochałam tego faceta, był naprawdę świetny, a jak to juz pisałam wcześniej piosenka Only time zawsze kojarzy mi się z tym odcinkiem

Inez · Wysłany: 08/07/14, 6:08 pm Temat postu:

Ja mam Jola dokładnie to samo, zawsze płacze przy tym odcinku, bez wzgledu na to ile razy go bede ogladala