14. The Kitchen Sink

Cruz · Wysłany: 07/03/20, 1:13 am Temat postu: 14. The Kitchen Sink

Tytuł USA: The Kitchen Sink
Tytuł PL: Kuchenny zlew

Premiera USA: 04/02/2005

Muzyka:
Jem - "Missing You" - sceny końcowe odcinka

Opis:

Brendan nadal jest nieco przybity śmiercią ojca, rozpadem swojej rodziny i napiętymi relacjami z Davis'em. Podczas pracy z Ty'em dostaje telefon od Ben'a - chłopca, któremu podał swój numer w szpitalu, kiedy ten został tam przewieziony ze zwichniętą ręką. Ben jest przerażony i mówi Brendan'owi, że jest w niebezpieczeństwie i że ktoś krzywdzi jego mamę. Finney zdobywa więc adres chłopca i odkrywa, że jego matka została zaatakowana nożem. Ben'a nie ma jednak w domu. Finney i Davis z pomocą Faith i Jelly'ego starają się więc go znaleźć. Szybko okazuje się, że być może porwał go jego chory psychicznie ojciec. Wątpliwości co do tego znikają całkowicie, kiedy Ben po raz kolejny dzwoni do Brendan'a i mówi mu prawdę. Rozpoczyna się szaleńczy pościg za ojcem i synem. W końcu chłopca udaje się uratować, jednak jego ojciec w akcie desperacji popełnia samobójstwo.
Tymczasem Carlos ciężko przeżywa nieobecność w swoim życiu Holly. Wyraźnie za nią tęskni i ciągle zastanawia się dlaczego odeszła, skoro podobno go kochała.
Z kolei Grace i Finney oficjalnie stają się parą.
Natomiast Sasha wciąż chciałaby, by Ty do niej wrócił. Davis nie chce z nią jednak nawet rozmawiać, więc Monroe nie ma szansy powiedzieć mu, że... jest z nim w ciąży!

Gościnnie wystąpili:
Joseph Badalucco Jr. jako Det. Jelly Grimaldi
David Aaron Baker jako Harris Perry
Simon Billig jako Pan Reynolds
Lisa Emery jako Pani Perry
Lev Gorn jako Kirt Lang
Sakina Jaffrey jako Dr. Hickman
Alana Jerins jako Evelyn Reynolds
Joe Lisi jako Porucznik Swersky
Will McLaughlin jako Detektyw
Alyxx Morgen jako Pielęgniarka Morgen
Zach Savage jako Ben
Susan Kelechi Watson jako Emma St. Claire
Jamie Lynn Weisman jako Pielęgniarka

Muszę przyznać, że odcinek całkiem fajny. Smile

Główny wątek odcinka trzymał w napięciu i był dość dramatyczny, bo chociaż ten facet był zdrowo szurnięty, to jednak cierpiał i tak naprawdę kochał i żonę i syna.

Poza tym co raz bardziej podoba mi się Brendan!!! Very Happy

Uwielbiam go. Wink

Jest taki słodki, m.in w tej rozmowie Very Happy

Ben: I still love my Daddy.
Finney: Of course you do. We want tem to be perfect, right? But they're not. They're just people.
Ben: Did yours ever do anything bad?
Finney: What?
Ben: You dad.
Finney: Yeah, he did.
Ben: And you still love him?
Finney: Yeah, I do. ;(

No i on i Grace ^^ Tworzą świetną parę. A poza tym to było boooskie przez duże B:

Finney: Hey, look, I know I got a lot of family things going on right now. My family's messed up. I don't know how my partner and I are. But the one thing I know for sure is I'm not gonna meet anybody like you again. And I don't wanna mess this up.
Carlos: Kiss him, stupid!
Grace: Go home, Carlos!
Carlos: Amateur.
Finney: So kiss him, stupid. Laughing

Poza tym Carlos wymiatał. Very Happy

Widać, że kocha Holly i że mu jej brakuje.

Na minus idzie jednak Monroe, która niepotrzebnie tak się płaszczy przed Davis'em, jakby to miało cokolwiek zmienić.

Co więcej daje się we znaki kompletny brak Bosco i Cruz, jednak już teraz nie mogę się doczekać następnego odcinka (wielka kłótnia Bosco z Faith i duużo Cruz i Santiago, to jest to, co lubię najbardziej ^^).

A no i Carlos&Grace - ich też razem lubię. Wink

Są świetni. A w tym odcinku teksty mieli zabójcze, np.:

Grace: Doesn't it seem wrong to be just waiting for someone to get hurt?
Carlos: Isn't tat what we always do? Laughing

Carlos: Thought you were tough.
Grace: Give me blood and guts all day. Love? Pass. Wink

btw. podobało mi się to, jak Carlos wspomniał Doc'a. Słodkie to było. Wink

Carlos: The way you always put the patient first. Kinda reminds me of someone.
Grace: Yeah, who's that?
Carlos: You didn't know him.

Miło, że wciąż o nim pamięta, ale co się dziwić skoro Doc wywarł na niego ogromny wpływ i był jego najlepszym przyjacielem?

jolek · Wysłany: 07/03/20, 5:11 pm Temat postu:

no i dobre było pod koniec odcinka, Grace rozmawiała z Brendanem, a Carlos walnął "pocałuj go głupia" Smile

słodko to wyszło...

Cortez · Wysłany: 07/03/20, 11:15 pm Temat postu:

nie dalam rady obejrzec ale pamietam ten odcinek. podobal mi sie nawet. szkoda mi bylo chlopaczka a ojciec go kochal tylko nie umial tego wyrazic
Grace i Brendan super i Carlos tez kochany Very Happy

ogulnie odcinek niezly Very Happy

Martie · Wysłany: 10/02/21, 9:09 pm Temat postu:

Spoko loko odcinek Smile

Strasznie mi się podobało, to co Davis powiedział Sashy w szatni. Widać tutaj, jak mu na niej zależało, i że właściwie nie jest na nią zły za to, że była w IAB, tylko, że mu nie zaufała i nie powiedziała.
Davis: Should've told me who you were, Sasha.
Monroe: Yeah, but you would've stayed with me.
Davis: How do you know that? How do you know that? You have no idea, what I would've done for you. <3
A Sasha jak tak bardzo chciała mu o ciąży powiedzieć, to mogła mu przerwać w pół zdania "I'm pregnant!". Głuupia.

I świetny tekst Carlosa "Kiss him, stupid" xd w ogóle Carlos świetny. I to jak tęskni za Holly.

8 episodes left Sad

Cruz · Wysłany: 10/02/22, 2:16 pm Temat postu:

Ja tez uwazam, ze Sasha powinna mu powiedziec, zaslugiwal na to mimo wszystko. Pewnie wszystko by sie inaczej potoczylo. Choc z drugiej strony tez ja troche rozumiem, bo ktora laska chcialaby byc z facetem tylko ze wzgledu na dziecko?

W kazdym razie uwielbiam pare Grace&Brendan - sa kochani razem!