5. The Hunter Hunted (Part 1)

Cruz · Wysłany: 07/01/16, 5:55 pm Temat postu: 5. The Hunter Hunted (Part 1)

Tytuł USA: The Hunter Hunted (Part 1)
Tytuł PL: Myśliwy zapolował (Część 1)

Premiera USA: 22/10/2004

Opis:

Faith rozpoczyna śledztwo w sprawie znalezionych w śmietniku koło komisariatu zwłok nastoletniej dziewczyny. Miller uważa, że Yokas nie nadaje się do tego, gdyż jest nowa i nie zna się na robocie. Ona jednak udowadnia mu, że jest inaczej i razem starają się znaleźć mordercę dziewczyny. Łapią nawet trop, ale okazuje się on fałszywy. Nie mają już punktu zaczepienia i nie wiedzą co robić, dopóki na komisariat nie przychodzi pewien mężczyzna, który podaje się za mordercę i ostrzega Millera, że za 12 godzin umrze kolejna dziewczyna, jeśli ten jej nie znajdzie...
Grace i Finney poznają się dość blisko, podczas imprezy z okazji 'pierwszego trupa' Brendana. Spędzają ze sobą namiętne chwile w toalecie. Wink

Ich bliskość od razu zauważa Davis, ale Finney nie pozostaje mu dłużny wypominając mu to, że spotyka się z Monroe.
Finney postanawia znaleźć Grace i zamienić z nią parę słów pod pretekstem sprawy jaką prowadzi Yokas. Razem z Davisem jedzie więc na miejsce wezwania, które dostali Carlos i Grace zupełnie nieświadomy tego, że jego nowa dziewczyna walczy o życie z narkomanami, którzy napadli na jej karetkę, by zdobyć narkotyki. Jeden ze złodziei ma broń i przykłada ją Foster do głowy. Finney nie wie co robić, by ocalić Grace, jednak po namyśle strzela do napastnika i ratuje dziewczynę.
Tymczasem Carlos i Levine zaczynają ze sobą sypiać, co jednak Nieto stara się zbagatelizować. Dla Holly znaczy to jednak wiele, tak wiele, że niebawem dowiaduje się o tym cała remiza i posterunek 55.
Z kolei Cruz nie wie już kto może być wtyką wydziału, ponieważ okazuje się, że Miller nią nie jest i nie był. Ma mieszane uczucia i dzieli się nimi z Monroe, jednocześnie ostrzegając ją, by uważała z kim rozmawia. Sierżant jest zupełnie nieświadoma tego, że to właśnie Sasha na nią donosi...

Gościnnie wystąpili:
Joseph Badalucco Jr. jako Jelly Grimaldi
Betsy Beutler jako Brandy Pinkerton
Joe Blozis jako Crime Tech
Lothaire Bluteau jako Strzelający
Hamilton Clancy jako Harvey Tanner
Pamela Dunlap jako Pielęgniarka
Chris Elliott jako Jeffrey Barton
Glenn Kubota jako M.E. Fong
Alyxx Morgen jako Pielęgniarka Morgen
Aidan Quinn jako Porucznik John Miller
Jonathan Sale jako Młody Gliniarz
Beau Van Donkelaar jako Kevin
Abby Wathen jako Tara Connelly
Susan Kelechi Watson jako Emma St. Clair

Co mi się podobało?

Oczywiście Levine Laughing

Ta kobieta jest niesamowita Very Happy

Ona i Carlos pasują do siebie i cieszę się, że są razem, choć Nieto na razie nie chce się przyznać, że coś do niej czuje, ale to do czasu ;]

Poza tym cała akcja z Grace i Finney'em w toalecie była genialna przez duże G Laughing

Grace: What's the craziest place you ever did it?
Finney: Well, hopefully, right here. Very Happy

Tak samo jak moment, w którym Brendan zastrzelił faceta, który groził Grace bronią. Świetna scena!

Z kolei sprawa Millera i Yokas... Hm, Faith jest dobra w tym co robi. To nie ulega najmniejszej wątpliwości, choć nagle stała się taka ważna (nawet moja mama, zachwycona ogólnie postacią Yokas, tak powiedziała)... Ech... ;/ Choć generalnie cała sprawa z tym mordercą jest mocna i trzymająca w napięciu, a Miller i Yokas do siebie pasują.

Po raz kolejny natomiast nie podoba mi się postawa Monroe. Ale to nic nowego...

btw. Grace i Carlos również byli w tym odcinku niesamowici:

Grace: I love this time of year. End of summer, it's about to change over to fall.
Carlos: Either one of you starts singing, I'm jumping out the window.
Grace: Only on the second floor. That's not much of a statement.
Carlos: I like her better when she's bitching. Laughing

Albo:

Carlos: Wouldn't you hate to have a heart attack somewhere like this?
Grace: There's a good place to have a heart attack?

Cortez · Wysłany: 07/01/17, 10:59 pm Temat postu:

no wiec swietny odcinek szczegolne zakonczenie. prawde mowiac to i nastone zakonczenia sa mocne.

sprawa Yokas swietna i widac ze Yokas zna sie na robocie, mimo iz Miller mysli inaczej. i pasuja do siebie:)

Cruz fajnie ze byla choc przez chwile. czy to nie dziwne przeciez ona i Miller sa identyczni. i ona i on nadepneli komus na odcisk Very Happy

Monroe szkoda gadac.

Grace&Finney swietni razem. i scena w toalecie wymiata.

ale w tym odcinku nic tak nie wymiata jak Holly

Carlos:Nie mow nikomu ze ze soba sypiamy
Holly: a komu mialabym powiedziec?? (Carlos znika za rogiem) Sypiamy ze soba Very Happy

cala Holly ale z Carlosem tworza sliczna pare choc Carlos to narazie dupek.

ale jedno musze przyznac od 1 sezonu do 6 Carlos sie zmienil i musze powiedziec ze jest przystojny i jaka ma klate Very Happy

Cruz · Wysłany: 07/01/17, 11:57 pm Temat postu:

No klatę to ma świeeetną Very Happy

A to, że na razie dupek to się wkrótce zmieni Wink

Tzn. nie tak wkrótce, bo on zawsze był tak jakoś dziwnie nastawiony do Holly, no, ale parę tworzą cudną Very Happy

jolek · Wysłany: 07/01/18, 2:24 pm Temat postu:

Cruz i Kinia zgadzam się z Wami w 100%! odcinek świetny:) Yokas i Miller pasują do siebie, ale mi Miller z Cruz też super pasował-dwójka niezależnych twardzieli:) Faith wkurza mnie jednak coraz bardziej-lubiłam ją w duecie z Bosco-choć nie zawsze pasiło mi jej zachowanie, ale jako detektyw jest strasznie ważna i przemądrzała ... Carlos i Holly poprostu świetna parka:) zwłaszcza Holly jest zabójcza-ubaw po pachy:) strasznie podoba mi się Miller, ale może to wynika z sympatii do samego aktora? no i usycham z tęsknoty za Bosco:(

Cruz · Wysłany: 07/01/18, 3:32 pm Temat postu:

O tak, Yokas zrobiła się taka ważna, ale to jeszcze nic! Poczekaj na dalsze odcinki jak Bosco się wybudzi! To dopiero masakra była (za to jej nie lubię ;/).

No i Miller i Cruz Very Happy

Mi też do siebie pasowali. Ale jednak Cruz z nikim tak świetnie nie wygląda i z nikim tak świetnie się nie dogaduje jak z Bosco Very Happy

jolek · Wysłany: 07/01/18, 5:36 pm Temat postu:

szkoda że nie połączyli Cruz i Bosco tak porządnie i na dłużej-moim zdaniem super do siebie pasują i świetnie się dogadują Smile

poprostu super duet Smile

Cruz · Wysłany: 07/01/19, 12:53 am Temat postu:

Ha, ha

Świetnie, kolejna fanka Crusco (nazwa na określenie pary Cruz/Bosco wymyślona przez naszą kochaną Adminkę - Scu ;*) Very Happy

jolek · Wysłany: 07/01/19, 6:34 pm Temat postu:

ufff

jaka ulga że nie jestem jakimś odludkiem Smile

Cruz · Wysłany: 07/01/20, 7:58 pm Temat postu:

No co Ty? Ta para jest boooska Very Happy

Ja ich razem po prostu uwielbiam Very Happy

Cortez · Wysłany: 07/01/21, 2:33 pm Temat postu:

haha kolejni fani Crusco Very Happy

jupi to dobrze. ta para to najlepsza para w filmie i dziwie sei ze niekturzy jej nie lubia

jolek · Wysłany: 07/01/21, 4:12 pm Temat postu:

kurcze jak można ich nie lubić? obydwoje mają takie superowe charakterki Smile

i do tego było ostro... szkoda że tak krótko... Sad

zresztą chyba nie ma takiej pary której bym jakoś super nie lubiła? no może poza każdą w której uczestniczyła Kim... no ale cóż, dla każdego coś dobrego Smile

Cruz · Wysłany: 07/01/22, 2:11 am Temat postu:

No ostro to było. I właśnie fajnie Very Happy

Pasowali do siebie idealnie xD

A co do par z Kim to ja akceptuję ją tylko z Jimmym, bo słodko razem wyglądali i mimo wszystko się kochali. Choć i tak za nimi nie przepadam jak są razem...