Doc i Morales

keLmiQ · Wysłany: 05/12/29, 11:38 am Temat postu: Doc i Morales

[link widoczny dla zalogowanych]

Nikt nie wspomniał o Doc`u i doktor Morales, a to był jeden z poważniejszych związków w całym serialu. W końcu byli nawet zaręczeni (jeżeli dobrze pamiętam).
Byli moją ulubioną parą, zresztą od początku brygady uwielbiałam Doca, a Morales doskonale do niego pasowała.
Oboje byli wrażliwi na krzywdy i jacyś tacy ludzcy, spokojni. Szkoda wielka, że im nie wyszło.
Zdaje się, że Morales chciała się przenieść do innego miasta do pracy podczas gdy Doc nie mógł sobie wyobrazić
opuszczenia Nowego Jorku. I tak się rozstali.

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]

Scully · Wysłany: 05/12/29, 3:07 pm Temat postu:

Tak, Morales dostała nową propozycję parcy. Osobiście uważam, że naprawdę pasowali do siebie i szkoda, że z tak głupiego powodu musieli się rozstać...

Cruz · Wysłany: 06/04/26, 5:13 pm Temat postu: Doc i Morales

Świetna była z nich para Wink

W pierwszym sezonie naprawdę... Ech... Pasowali do siebie Very Happy

Świetnie razem wyglądali i pod względem charakteru też doskonale do siebie pasowali i uzupełniali się... Very Happy

Wielka szkoda, że im nie wyszło. Może gdyby Doc wyjechał z nią z Nowego Jorku jego losy potoczyłyby się inaczej? Pewnie tak... I pewnie byłoby lepiej... No cóż... Szkoda. Tak to już jest, że zawsze jak jakaś serialowa para mi się podoba to zawsze się ten związek kończy (Cruz&Bosco) albo nawet się nie zaczyna (Cruz&Santiago)... Sad

jolek · Wysłany: 07/01/18, 8:30 pm Temat postu:

też uważam że świetna była z nich para, naprawdę super dobrana Smile

tacy normalni i poukładani Smile

szkoda, że tak głupio to się skończyło... Sad

Cruz · Wysłany: 07/01/19, 12:56 am Temat postu:

No, w sumie to ich nie rozumiem. Jakby Morales nie mogła zostać... ;/ No przecież dla niego mogła, nie?

jolek · Wysłany: 07/01/19, 6:44 pm Temat postu:

mi w sumie też to trudno zrozumieć... ja bym nie zostawiła takiego fajnego faceta, którego bym w dodatku kochała itp, tylko po to żeby robić karierę... w życiu są ważniejsze sprawy! na początku byłam pewna że im się uda Smile

jakoś tak jest że te moje "upatrzone" związki się szybko rozsypują... Cruz chyba mamy nieco podobny gust Smile

Cruz · Wysłany: 07/01/20, 8:07 pm Temat postu:

Jak go kochała to powinna zostać... Karierę zawsze mogła robić później... Zresztą, ta do szczęścia nie jest aż tak potrzebna... ;/

bee · Wysłany: 08/11/19, 11:37 pm Temat postu:

dokladnie!!!!!!ja jako fanka Doca w zyciu bym go nie zostawila! jak dla mnie on jest idealny:P zawsze wie co robic,ale jak sie wkurzy to juz nie na zarty,inaczej mowiac jest on jednym slowem MESKI,hehe...ale faktycznie z morales tworzyli fajna pare.