Autor |
Wiadomość |
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 07/01/21, 12:41 am Temat postu: Monroe i Bosco |
|
|
Co o nich powiecie?
Monroe i Bosco.
Nie byli razem, ale byli partnerami w 5 sezonie. Naprawdę dobrymi partnerami, którzy dobrze się dogadywali.
Ich losy ponownie się złączyły, kiedy Bosco pracował z Sashą w 6 sezonie, nie zważając na fakt, że donosiła na Yokas i Cruz do Wydziału. Bosco by chyba jedynym na jakiego Sasha mogła wtedy liczyć.
Moim zdaniem, pasowaliby do siebie.
Ich rozmowy miały swój niepowtarzalny urok. Poza tym ich żarty były boskie i było z czego się pośmiać ;]
A no i ja widzę Monroe jako takiego pośrednika między Bosco i Cruz (np. w tych odcinkach z gwałtem), więc ma u mnie ogromny plus.
A para Bosco/Monroe doczekała się nawet swojego fanlistingu ^^
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Inez
Porucznik
Dołączył: 07 Maj 2007
Posty: 952
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: OchlaCity
|
Wysłany: 08/03/17, 12:22 pm Temat postu: |
|
|
Lubie ogladac ich jako partnerow. Uważam ze doskonale ze soba wspolpracuja, Bosco sie przy niej uspokajal, Sasha przestala wszystko traktowac tak powaznie. U mnie tez ma duzego plusa, za pomoc Cruz w sprawie gwaltu i za to ze byla swietna partnerka Bosca.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cruz
Szef Biura
Dołączył: 07 Gru 2005
Posty: 3297
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Ziemia-Europa-Polska-woj. kujawsko-pomorskie-Bydgoszcz
|
Wysłany: 08/03/17, 3:10 pm Temat postu: |
|
|
Zgadzam sie, Monroe byla dzieki Bosco bardziej zabawna, Bos ja troche rozkrecil.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|